Było kilka ładnych dni, rodzinka wykorzystała, zabrali mnie ze sobą. Niezbyt daleko, nieduży rezerwat przyrody Zimny Dół.
niedziela, 29 listopada 2020
Ostatni listopadowy.
niedziela, 22 listopada 2020
Zdążyłam przed zamknięciem...
Plakaty zachęcały do obejrzenia, bliższa informacja na stronie muzeum też. Impulsem było ogłoszenie powtórnego zamknięcia ( co uważam z niezbyt rozsądne bo tłumów raczej w nich nie bywało) w każdym razie zdążyłam.
MARIA SIBYLLA MERIAN nieznana przez lata artystka, w Polsce to jest pierwsza wystawa jej prac. Niezwykłej urody grafiki, rysowane, potem malowane osobiście przez artystkę są godne podziwu. Sama tematyka jak na owe lata niezwykła, jednak doceniona jako źródło wiedzy entomologicznej.
wtorek, 10 listopada 2020
Listopadowo, bardzo listopadowo....
Chciałoby się napisać: jaki ładny i miły ten listopad. Niestety nie tym razem. Wisi nad nami skrzecząca rzeczywistość i coraz trudniej szukać czegoś pozytywnego. Czas pędzi, koniec roku coraz bliżej, tym razem trudno myśleć o zmianach na lepsze.
Więcej smęcić nie będę, mimo wszystko udało mi się złapać kilka ładniejszych dni, pogonić lenia i na krótki spacer pójść. Zdjęcia marne bo mój stary aparacik nie daje rady, ale coś tam utrwalił.