Tym razem jest wszystko co było i wiele więcej, bo wybierałam się jak sójka za morze, narzekałam sama przed sobą na wszystko, żeby się wytłumaczyć z braku działania, a że wreszcie pojechałam, czas na relację.
Dobrze jest pojechać i być mile widzianym, rozpieszczanym i ważnym gościem. Ma to też wady, bo żal wyjechać i ma się trochę wyrzutów sumienia, że tak mało daję z siebie....bo tych butelek wina mogłam przywieźć dwie.
Byłam w Opolu, gdzie zjadłam na wejściu pyszne naleśniki i z bólem serca musiałam odgonić wróbelka, który dobierał się do talerza koleżanki,
Musiałam zdążyć zanim się ruszy,
opolska kolorowa lama-elegantka.
Wesołe graffiti nad Odrą,
piękne miejsce, na odpoczynek, pogawędkę,
podziwianie otoczenia i
wino.
Wieczorny spacer przez miasto i dwa księżyce.
Rano po pysznym śniadanku i kawie w miłym towarzystwie, zamek w Niemodlinie.
Nepomucen przez zamkiem,
w parku piękne stare drzewa
i daniele.
W środku pozostałości po dawnych malowidłach,
a także po scenografii do filmu "Jasminum", który tu powstawał,
dziedziniec,
od innej strony,
kaplica zamkowa,
wystawa ikon,
podziemia z szczątkami dawnych właścicieli,
"sala tortur", jako dodatkowa atrakcja turystyczna bo autentyzmu w tym niewiele,( bo właściwie po co?)
Winiarnia ma tutaj kiedyś być, na razie jest dekoracja z pustych beczek.
Czas niestety płynął nieubłaganie, chcieliśmy jeszcze coś zobaczyć, trzeba było ruszać dalej, ale o tym kiedy indziej.
Wspaniała wyprawa Ewo!
OdpowiedzUsuńZnalazłam filmik ciekawie opowiadający o niemodlińskim zamku https://www.youtube.com/watch?v=XkXhHLYgJNY. Jest w nim informacja, że znaleźli się ludzie którzy zaczynają inwestować w tym zamku, to fajnie jest szansa że nie zniszczeje.
Ta lama jest cudowna :)
Zwiedzanie było z przewodnikiem, remontują i mają pomysły na promocję obiektu, też o nim czytałam, ale mi się informacja źle wkleiła i zrezygnowałam. Można dokładne dane znaleźć jak ktoś ma ochotę.
UsuńCzyli po pewnym zastoju znow jestes Pyza na polskich drozkach, zwiedzasz i dzielisz sie wrazeniami. Ogladalam Jasminum, ale nie wiedzialam, ze film byl krecony wlasnie tam. Rozowa grzmija na plocie robi wrazenie! :)))
OdpowiedzUsuńTo tylko część muralu, był dluuuugi.
UsuńZ tymi dróżkami będzie kiepsko, bo od poniedziałku wracam do babciowych obowiązków i zapowiadają powrót upałów.
Nenufary jak u impresjonistów!
OdpowiedzUsuńPiękne były.
UsuńNam dobrze siedzieć w domu i oglądać Twoje relacje. Dziękuję. Poproszę więcej zdjęć, bo oko masz fotograficzne. A wróbelek nie do pobicia.z
OdpowiedzUsuńWygodnie, prawda? Będę nudna i jednak zalecam trochę ruchu, a nuż się okaże, że umiesz patrzeć lepiej?
UsuńZa "oko" dziękuję, ale bywają o niebo lepsze.
Tak mi się westchnęło na wspomnienia z Opola. Byłam kilka razy, no cóż, skoro jedyny brat to nie rodzina...
OdpowiedzUsuńTak to jest, że człowiek wybiera się i wybiera, a potem żal wracać.
Dziękuję za wycieczkę.
Tym razem miasta nie zwiedzałam, ale bardzo mi się Opole podoba i dobrze się tam czuję.
UsuńTez bardzo Opole lubie...ale ja jestem opolska dzioucha! Nenufary cudne a jeszcze lama elegantka, gdzie ja znalazlas? I murale fajne. NIEMODLINA nie znam a ciekawie sie zapowiada!
OdpowiedzUsuńNEPOMUK...tez godny zachwytu
UsuńNiemodlin niedaleko, lama nie pamiętam gdzie była, znalazłam jeszcze jednego Nepomuka ale zdjęcia słabo wyszły bo był w cieniu i za szybą.
UsuńMA byc 8 lam pomalowanych, doczytalam sie, ze jedna ma poalowac moja dobra znajoma Magda Hlawacz, mam jej kilka obrazow w Caracas, w Andach i jeden w Warszawie...
UsuńMuszę przejrzeć swoje zdjęcia opolskie, bo chyba jakąś jeszcze lamę mam. Następnym razem zapoluję na lamy.
UsuńTa lama z Twojego zdjecia to wlasnie jest Magdy...stoi przed Liceum plastycznym w Opolu.
Usuńbeczki czekające na zmianę klimatu, aż wino zacznie być typową uprawą. piękne, nowiutkie beczki. może niech zostaną puste dożywotnio?
OdpowiedzUsuńU nas już winnice są, beczki można napełniać. Obawiam się że zmiany będą takie, iż niewiele urośnie.
UsuńPozostało nam jeszcze trochę takich podniszczonych pałaców, Szkoda, ze nie potrafimy o nie zadbać a spotyka się wśród nich perełki. Wędruj, wędruj a my razem z Tobą.W....
OdpowiedzUsuńAch, z tym wędrowaniem coraz gorzej, czas dziwnie ucieka i siły już nie te....
UsuńWitaj Ewo piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńWitaj AA, dziękuję.
UsuńEwuniu, tak ciekawie i pięknie opisujesz wszystkie wycieczki, że powinnaś zostać przewodnikiem z naciskiem na zwiedzanie zamków. A przy okazji robisz bardzo dobre zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam