poniedziałek, 3 lutego 2014

Pierwsze "mgnienie" wiosny???

Po wczorajszym paskudnym dniu, zaświeciło słonko, zrobiło się ciepło i przyjemnie.
Postanowiłam wziąć się w garść, ruszyć rozleniwione cielsko i popracować nad sobą.
No cóż...poćwiczyłam z wnuczką, huśtanie na nodze wyrabia mięśnie ud i brzucha, schylanie się po klocki też czemuś sprzyja. Ponieważ Mała odmówiła kategorycznie wyjścia na spacer, wysiadłam z tramwaju 3 przystanki wcześniej i "wózkostradą" powędrowałam do domu.


Miło było poczuć ciepłą dłoń słońca na policzku, nie ubierać czapki, rozpiąć kurtkę, obserwować jak powoli znika śnieg.


Tylko mam dziwne wrażenie, ze jutro już tak ochoczo pracować nad sobą nie będę.
Ostatecznie to dopiero pierwsze "mgnienie"!



15 komentarzy:

  1. Jeśli dobrze kojarzę, to jeszcze 16 i będzie wiosna? :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze kojarzysz. Nie gwarantuję 16, ale mi słówko przypomniało i spodobało.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma przebiśniegów! Chyba pierwszy raz w życiu, nie mają czego przebijać, ale żeby tak wcale nie wyleźć? Moze coś je wrąbało, mówię o tych w moim ogrodeczku, robale jakoweś wtedne albo złe oko naszej ulicznej szalonej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze się przebiją przez zmarzniętą ziemię. Nie znam się na robalach, ale za to kretów ci u nas dostatek.

      Usuń
  4. niewinny czarodziej na wsi4 lutego 2014 20:47

    Nie mam pojęcia kiedy będzie wiosna meto, lub astro, ale wiem , że w Twojej duszy i Twoim sercu ona już jest i piękne nutki gra. Tak pięknie, że miło słuchać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę, wiedzę tajemną posiadłeś, bo jakoś jeszcze jej nutek nie słyszę.
    Chociaż pogoda wiosenna była dzisiaj też.

    OdpowiedzUsuń
  6. niewinny czarodziej na wsi5 lutego 2014 10:04

    Często jest tak, że ten który gra słyszy się gorzej od tego, który słucha.
    Zanuć sobie coś, a po chwili zrób to samo przytykając jedno ucho.
    Jest różnica ? :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę nie nucić, bo kot ucieknie. Wierzę na słowo.
    Ależ piękne słońce dzisiaj..

    OdpowiedzUsuń
  8. A u nas zimy nie było i nie będzie!!! :-) Zobaczymy czy cenzura przepuści!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdyby przypadkiem zabłądziła, odeślij do Zakopanego, tam się przyda. Widzę, że cenzura przepuściła, skąd się wzięła, nie mam pojęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oszukałam! Teraz już wiem jak paskudztwo ominąć!

      Usuń
    2. Wspaniale! Bo bez Ciebie byłoby smutno.

      Usuń
    3. Przecież jestem, nawet jak mnie nie ma... :-)

      Usuń
  10. Ania z Siedliska8 lutego 2014 08:41

    A u mnie widać juz przebisniegi ! Mają maleńkie pączki i dają nadzieję, że do wiosny jedno mgnienie :-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Byle nie wróciła! Czasem mam wrażenie że czai się za progiem.

    OdpowiedzUsuń