wtorek, 22 września 2020

Dolne Młyny

 Obiecałam sobie, że  zajrzę zanim skończą działalność. Nie byłam bywalczynią  tamtejszych knajpek, ale wystawy widziałam i przechodziłam często "na skróty". Lubiłam atmosferę, bo raczej miejsce studentów i pięknych dziestoletnich imprezowiczów.

 Zrobiłam kilka zdjęć, poszukałam starych, niech zostaną razem na pamiątkę popularnego miejsca.


 Na pewno nie było to miejsce "ładne". Mury stare, odrapane, pozabijane dyktą okna na nieczynnych piętrach, stoliki  jak widać w klimacie.



Po tych schodkach wchodziło się do pracowni graficznej. Czy Pan Z pamięta warsztaty, na których tam byliśmy?



Dekoracja ściany wewnątrz.


Pracownia była w tej kanciapce w rogu wielkiej sali.



Warsztaty odbijania obrazu na kamieniu i drewnie.



Na ścianach graffiti rozmai tego asortymentu.







Byłam przed południem, większość restauracji była jeszcze nieczynna,


w niektórych miejscach pozostałości po poprzednim dniu.


Ciekawe jak to wygląda w środku, niestety nie znalazłam zdjęć z wystaw na których byłam, były na piętrze. 


Zakamarki tam nie wchodziłam.



Teren spory i budynków dużo, ciekawe co z nimi zrobią. Miejsce straci swój charakter, będzie pewnie ładne, ale mimo wszystko takie mi się podoba.


Rzeźba pod jednym z ogródkowych namiotów,


reklama pracowni tatuażu, chyba. Nie wszystkim miejsce się podoba, sprawdza się powiedzenie, że najlepiej się trzyma prowizorka, ta trwała ponad 10 lat, zobaczymy co będzie dalej i jakie miejsce się znajdzie zamiast. 
Brakuje mi wędrówek po mieście, ale jednak przemieszczanie się komunikacją jest utrudnione i jakoś mi się mniej chce, może trzeba się przemóc. Zobaczymy.


14 komentarzy:

  1. No tak, troszkę takie miejsca są niepewne, czy bezpiecznie, ciekawe co tam wymodzą i czy w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem, ale niczego dobrego się nie spodziewam. Hotele mają być.

      Usuń
  2. W takich klimatach mieszkam przeszło 60 lat. Coś z tym trzeba jednak zrobić, bo to po prostu niszczeje, aż w końcu się rozsypie. Mogliby trochę tego klimatu ocalić, ale wątpię, pewnie zrobią na błysk i będzie tylko dla tych z kasą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety na to wygląda, a można by zrobić coś fajnego i zachować charakter miejsca. Zapobiec zniszczeniu też warto.

      Usuń
  3. Szkoda, że akurat hotele mają tam być. Miejsce miało swój klimat i fajnie by było, jakby odrobina tego klimatu została.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znika wiele fajnych miejsc, nasz władze lubią beton i turystów. Trochę się na turystach przejechali przez wirusa. Może sobie przypomną, że są jeszcze mieszkańcy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspomnienia, wspomnienia, ważne, jeśli dotyczą miejsca i osób. Tu jest jedno i drugie. Do dziś przechowuję portret Kantora wykonany z Twoim udziałem w tej dziwnej technice. To nic, że przemijamy, coś jednak po nas zostanie.z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne były te warsztaty, patrzyłam w ubiegłą sobotę czy pracownia jeszcze działa, ale chyba już nie.

      Usuń
  6. Ewo! jakos mi sie obudzilo wiec sobie Twoj post przeanalizowalam, ciekawe miejsce i pewnie tez ciekawie tam sie dzialo i chyba jeszcze dzieje widzac pozostalosci po wizytujacych. Podoba mi sie ten stolik z dwoma krzeslami, jedno czerwone i drugie biale, podoba mi sie bardzo to graffiti z motylkami, ma to wszystko swoj urok. Moze jednak jakos madrze w nowych zabudowaniach uwzgledni sie charakter tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te obiekty są bardzo blisko portugalskiej kawiarenki, w której byłyśmy. Jeszcze wtedy nie mówiło się o zamknięciu w określonym terminie, ale spory już trwały. Szkoda, można było pójść.
      Zobaczymy co będzie.

      Usuń
    2. No, nieeee, godzina 2.23:) Miejsce klimatyczne, szkoda, że niezbyt bezpieczne. Ale żal, że już niedługo coś tam powstanie innego, ładniejszego, uładzonego. Ale czy dla ludzi?

      Usuń
    3. Otóż to, nie dla ludzi. Bezpiecznie tam było, bo w miejsca nieużywane się nie wchodziło.

      Usuń
  7. Wątpię, czy naprawdę tam powstaną hotele. Teraz raczej będą bankrutować jeden po drugim - nie ma klientów. Może ten straszny czas spowoduje, że KTOS przemyśli przyszłość tego miejsca. Uściski !

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam, wiadomość półautomatyczna, choć za sterami człowiek - może wrzucisz swoje treści lub fotografie na portal dla twórców:

    https://t3kstura.eu/

    Zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń