Niepewność bo jeszcze godzina, niepokój, bo jednak mam złe przeczucia.
Niezdecydowanie dotyczy tematu posta, a co za tym idzie wyprawy w dalszy koniec miasta. Trochę spaceru, potem uciekł mi tramwaj i w rezultacie wróciłam do domu. Odłożyłam zwiedzanie wystawy na kiedy indziej.
Nieuwaga, no cóż znów przegapiłam informację że autobus nie jeździ, przestraszyłam granatowych chmur i w rezultacie nowy mural nie znalazł się w mojej kolekcji.
Pokażę co mam, bo rozrzucone po całym mieście są trudne do odszukania no i jednak jazda komunikacją miejską w maseczce nie należy do przyjemności.
Sklep zielarski na osiedlu.
Rondo Mogilskie, nie wiem czyje to dzieło.
Tłumaczyć nie muszę przesłania, szkoda tylko, że nie bardzo się dało zrobić porządnego zdjęcia, bo przejście wąskie i musiałam wchodzić na ścieżkę rowerowa w ruchliwym miejscu.
Nie umiem podać nazwy ulicy, bo się wtedy pogubiłam i szłam tą drogą pierwszy raz.
Mural powstał z okazji ileś lecia komunikacji miejskiej w Krakowie i ciągnął się na ścianach kilku budynków.
Włazić musiałam w jakieś wykopki, ale opłaciło się, bo ładny.
Ulica Zwierzyniecka, mural Ugura Gallenkusa, który swoimi pracami pokazuje kontrasty współczesnego świata. Ten mural to część akcji Dominiki Kulczyk "Efekt Domina", w której przedstawia rażące różnice między bogactwem a skrajną biedą, poniżaniem i walką o przeżycie.
Ten mi się nie podoba, szkoda, że zamalowano bardzo ładny inny mural, na ścianie klubu.
Czas szybciej minął, ale za chwilę zaczną się wyborcze emocje.
Jeszcze klamka NIE zapadła:)
OdpowiedzUsuńLubię murale. Niektóre są bardzo ciekawe.
Podoba mi się ten z ronda. Świetne są te związane z komunikacją miejską. "Efekt Domina" - budzi silne emocje.
Są jeszcze inspirowane twórczością Lema, ale nie wiem dokładnie gdzie.
UsuńLubię murale, z tych które pokazałaś bardzo ciekawy jest ten rocznicowy komunikacji, tak nie muralowo namalowany, bardziej jak podkolorowana grafika, fajny jest.
OdpowiedzUsuńPowtórzę za Kalipso, że Efekt domina budzi silne emocje.
Żałuję, że ten komunikacyjny tak szaro wyszedł, ale dzień był pochmurny i otoczenie szare.
UsuńMurale to moja słabość. Murale to siła.z
OdpowiedzUsuńTeż je lubię, szkoda, że większość to bazgroły kibiców.
UsuńJakos mi nieswojo dzis...nawet bardzo , nie moge przejsc do normalnosci.
OdpowiedzUsuńNiedawno gladalam wywiad z autorem ptaszkowych murali w Krakowie na osiedlu Kozlowek, bardzo mi przypadly do gustu, niektore pokazywalas.
Krakow muralami zaczyna slynac. Ten komunikacyjny jest wspanialy! efekt domina robi wrazenie, bardzo jest
czytelny.
No nic, musze jeszcze raz przelknac porazke ,juz przelykami 20 lat i ciagle mnie to przelykanie bardzo duzo kosztuje..
Porażka trudna do przełknięcia, bo chyba nie będzie co zbierać, jak się coś zmieni.
UsuńChyba ptaszkowe murale pokazałam wszystkie, nie sygnalizowali następnych. Muszę się zmobilizować i poszukać jeszcze innych. Właściwie to powinnam zrobić zdjęcie panoramiczne tego komunikacyjnego, ale zapomniałam że mam taką funkcję w aparacie i chyba bym nie potrafiła.
No dziwnie jest, ale co kto poradzi...za to murale niezwyklej urody!
OdpowiedzUsuńPrzez to wszystko zapomniałam o kałuży dla Ciebie. Muszę poszukać pozostałych, chyba już wszystkie pokazałam.
UsuńRondo Mogilskie wymiata! Normalnie Bosch!
OdpowiedzUsuńTaki polsko-meksykański.
Usuń