poniedziałek, 17 kwietnia 2017

I po Świętach.....

Miło było, zimno, wietrznie, czasem mokro. Placki nie do końca się udały, zewnętrznie nieładne, ale dały się zjeść.
Dzisiaj akcent wyjazdowy, tym razem pogoda dopisała, byłam w Busku. Też rodzinnie, nic nie musiałam robić, na spacerze świeciło słońce, w pięknym parku


kwitły zawilce,


skakały wiewiórki,


spacerował kot,


fiołków było zatrzęsienie.


Po drodze był też zakład (pracownia?) produkująca takie cuda.


W drodze powrotnej krajobrazy,


szachownica pól,



przydrożne wierzby.
Im bliżej Krakowa tym więcej chmur, a na rogatkach zaczęło lać.
Bardzo miło minął dzień, zobaczymy co będzie jutro.

22 komentarze:

  1. Co tam placki, grunt, że było miło i ten akcent wyjazdowy, to jest to!
    Ja wylatam w piątek na zachód...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, to już w piątek. Nie zapomnij aparatu;-)

      Usuń
    2. No już w piątek, aparat najważniejszy ino, że dużo miejsca zajmie w bagażu, a lecę tylko z tym podręcznym, jakoś trzeba będzie składnie poukładać to co trzeba zabrać :)

      Usuń
    3. Dasz radę. Jednak te ograniczenia samolotowe dają w kość.

      Usuń
    4. Jak się tnie koszty to tak jest, za dopłatą można zabrać więcej, no ale...

      Usuń
  2. Mój placek też nie za bardzo był udany, ale szło go zjeść. U mnie też było chłodno, ale słonecznie. Tyle było przygotowań, a zleciały te Święta tak szybko.
    Ps Ewunia, czy na FB - Ewa GB to Ty?
    Buziaki ode mnie i od Bezy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to ja. Dzisiaj już całkiem inna aura, trzeba zrzucić dodatkowe kalorie.

      Usuń
  3. A jutro, czyli dziś, śnieg i zawieje :-(. Wyciągamy kożuszki i rękawiczki ! Niech żyje wiosna !
    Uściski, mimo wszystko, wiosenne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rana pada deszcz ze śniegiem, chwilami śnieg. Nie zdążyłam odwiedzić magnolii w OB, szkoda.
      Mimo wszystko pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Oby pogoda poprawiła się jak najszybciej. Łany zawilców wyglądają wręcz cudownie. Pozdrawiam ciepło :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były też całe łączki fiołków i śliczne bratki na klombach. Wiosna powinna wrócić szybko.

      Usuń
  5. Piękny spacer. U nas dzisiaj od rana śnieg pada. Zawilce dopiero zaczęły kwitnąć, fiołki wciąż cieszą oko i nos. A teraz - to wszystko pod śniegiem. Trzeba było wierzyć kotu, kiedy jadł jak smok...:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też było zimno i padał deszcz ze śniegiem. Podobno tak ma być do końca kwietnia, brrrr.

      Usuń
  6. Ostatnie zdjecie z wierzbami, piekne, zielono juz mimo, ze zima powrocila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Robiłam z samochodu.
      Tam są ładne okolice tzw Ponidzie.

      Usuń
  7. Piękną miałaś pogodę i wizytę w Busku. U mnie pogoda raczej taka krakowska :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda się udała i nawet bardzo zimno nie było.

      Usuń
  8. Tak mi brakowało "ziarenka maku" w czasie pobytu w Kazimierzu Dolnym. Wróciłem i zaraz uzupełniam, ale widzę, że wszędzie chłodna wiosna.
    Jeszcze doczekamy słońca na Bernadetce.
    pa.z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo... Waszmość z wojaży wrócił. Mam nadzieję że nie zmarzł i nie będzie już mylił Bernatki z Bernadetką, chyba że się jakaś pojawiła na horyzoncie.

      Usuń
  9. Najważniejsza pogoda ducha...z

    OdpowiedzUsuń