niedziela, 13 sierpnia 2017

A może tak na Bali?

Czas na miejskie klimaty. Minęła fala upałów, nie udało się uciec od apogeum gorąca, jakoś przetrwałam w mieście. Na fali gorąca trochę egzotyki, czyli sztuka Bali.



Ściągnęłam powyższe ze strony Muzeum, bo mi się podoba. Sama sztuka....no cóż, podobno odkąd wyspę owiedza dużo turystów, niemal każdy Balijczyk jest po trosze artystą. Na wystawie są obrazy całkiem swpółczesne, ale także dawne, tradycyjne, rzeźby i tkaniny. Podobały mi się tkaniny, ich wyważona kolorystyka i wzory. Malarstwo zaskakujące kolorami, ale też czarno-białe, jakby mroczniejsza strona życia czy religii.







To są rytualne szale.




Charakterystyczna, niezwykle bogata ornamentyka.






Obrazy z życia.



Współczesne, grające kolorami.



A ten miał przedziwny tytuł:


Po wystawie kawa na tarasie z widokiem na Wisłę i można się poczuć wakacyjnie.





12 komentarzy:

  1. Z balijskiej sztuki najbardziej podoba mi się...krosno tkackie, przepiękne i ten jakiś przyrząd który stoi obok :) Obrazy czarno-białe też mi się podobają i te dwie proste rzeźby.
    Tak na marginesie dodam, że po Balijskich wulkanach snuła się moja bratanica ;)
    A na Wiśle cudnie i widać ruch na wodzie :)
    U nas tego lata nie było ekstremalnych upałów, ale za to tak deszczowego lata, to nie było już dawno. Ze względu na mamę to jestem nawet zadowolona z takiego lata, udało się utrzymywać przyzwoitą temperaturę w naszym mieszkaniu. Mama i tak narzekała, ale strach się bać co by było gdyby temperatury były podobne jak u Was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krosna też mi się podobały. Ten przyrząd chyba służył do nawijania nici. Mam nadzieję, że te upały już nie wrócą.

      Usuń
  2. Świat jednak kurczy się błyskawicznie, skoro sztuka z odległej wyspy Bali wcale nie wydaje się taka egzotyczna, a krosna do tkania szali nie tylko na wyspie Bali.z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świat się nie tylko kurczy, ale także czas przyspiesza.

      Usuń
  3. Ciekawie to wygląda, obejrzałam z przyjemnością. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Najbardziej mi się podobały i drewniany stworek z kawałka drewna (jaszczurka?).

      Usuń
    2. Pewnie jaszczurka, tez moglabym sobie ja przywlaszczyc!

      Usuń
    3. Myślę, że Hana by zrobiła podobną, robiła z korzeni różne cudeńka.

      Usuń
  5. Krosno śliczne.:) To obok to chyba coś w rodzaju motowidła. Jeśli dobrze widzę, jest tam również przędza i wrzeciono z przęślikiem. Nie mogę za bardzo powiększyć zdjęcia, a to dosyć interesujący szczegół.:)))
    Lubię oglądać sztukę z różnych krajów, nie zawsze mi się podoba, ale zawsze interesuje. Ta jest niesamowicie bogata w szczegóły, trudna w odbiorze. Rzeźby mi się podobały.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację co do szczegółów, w pewnym momencie już wzrok się męczy. Też lubię egzotykę, zawze można zobaczyć coś interesującego.

      Usuń