Tymczasem wiadomość smutna z mojego podwórka, zmarł Bronisław Chromy, rzeźbiarz, którego dzieła spotyka się w Krakowie często. Niejeden raz zajrzałam podczas wędrówek do jego galerii w Parku Decjusza.
Nie wszystkim się podobają, ja je lubię. Zrobiłam parę zdjęć, niech to będzie z mojej strony takie osobiste uznanie dla jego talentu.
Chromy był autorem m.in. Pomnika Żołnierzy Polskich w Katowicach, rzeźby Ukrzyżowanego w kościele Arka Pana w Krakowie, pomnika Lotników Polskich w Krakowie, Piety Oświęcimskiej, pomnika Bartosza Głowackiego pod Racławicami oraz stojącej u stóp Wawelu rzeźby ziejącego ogniem Smoka Wawelskiego. Jego dziełem jest także pomnik polskich żołnierzy poległych w bitwie o Wielką Brytanię, stojący na cmentarzu wojskowym w Brookwood k. Londynu. (z internetu)
Jest też autorem pomnika psa Dżoka, niestey nie chciało mi się wkleić zdjęcie.
Nie wiem czy galeria przetrwa, smutno bo już nie pojawi się żadna nowa rzeźba.
Ten maly potworek na ostatnim zdjeciu jest taki slodziutki, moglby stac u mnie w domu.
OdpowiedzUsuńNajlepsi odchodza jeden po drugim...
Niestety, jesień zabiera wielu...W galerii można było kupić jego rzeźby.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te rzeźby, wszystkie. Pozostawił po sobie trwały ślad...
OdpowiedzUsuńŻałuję, że Dzoka nie udało mi się wkleić.
UsuńFaktycznie,mają coś w sobie te rzeźby ....niektóre brzydactwa na pierwszy rzut oka, ale na drugi już niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńW Niepołomicach na dziedzińcu też stoją jego rzeźby. Nie wszystkie mi się podobają, ale większość ma swoista urodę.
UsuńBardzo lubię jego rzeźby, mają tyle wyrazu... Ta jesień zabrała tylu wspaniałych twórców i artystów:(( Pan Chromy chyba był już wiekowy, prawda?
OdpowiedzUsuńTak, miał 92 lata, niedobra jesień w tym roku.
UsuńSwietne, zostawił o sobie oryginalny ślad!Koleżanka z USA była w takim wielkim parku z przeróznymi wielkimi rzeźbami , tak mi sie pomyslało,ze i u nas miałoby wzięcie takie miejsce.
OdpowiedzUsuńTeż uważam,że powinny być takie miejsca.
UsuńGenialne są te rzeźby! Szkoda...
OdpowiedzUsuńSzkoda...
UsuńBronisław Chromy wpisał się na zawsze w krajobraz Krakowa.
OdpowiedzUsuńI dzięki mu za to.
UsuńTe kamienne owce na łączce przed UR to też Jego dzieło. Również popiersie Bronka Czecha przed AWF.
OdpowiedzUsuńDzięki drobnej korekcie nadawał nowy sens dziełom natury. A, że umarł, cóż...z
Nie wspomniałam o nich bo najmniej mi się podobają.
UsuńFaktycznie, różne są te rzeźby, to ostatnie "coś" ma swój urok.:) No i to połączenie rzeźby z kamieniami jest świetne. Żal, kiedy tacy ludzie odchodzą i zasmuca myśl, że nie ma następców... Jest zalew totalnego badziewia i bardzo trudno znaleźć coś naprawdę wartościowego...
OdpowiedzUsuńCórka Chromego maluje. Widziałam jej obrazy, podobały mi się. Mnie najbardziej podobały się ręce wystające z trawnika.
UsuńOoo mnie tez sie podobaja...te rece robia wrazenie....bardzo duzo znakomitych ludzi odchodzi, w tym roku szczegolnie...
OdpowiedzUsuńTaki niedobry rok. Mam jeszcze zdjęcia kilku rzeźb, ale nie mogłam znaleźć.
UsuńKażde odejscie człowieka to smutek...Najważniejsze, że tyle po sobie zostawił, że w tak wielu miejscach można spotkać jego dzieła. Dzięki temu przynajmniej pamięc ocaleje. Przez jakiś czas przynajmniej, bo przecież nic nie trwa wiecznie...
OdpowiedzUsuńJego rzeźby są wyjatkowo trwałe i oby jak najdłużej.
UsuńSą piękne. I już.
OdpowiedzUsuńMasz rację, co tu dużo gadać.
Usuń