Najpierw wzdłuż ruchliwej ulicy Wielickiej, skręcam w boczną Jerozolimską. Nie mam przy sobie planu miasta, nigdy tu nie byłam, rozglądam się, jest cicho i spokojnie.
Już wiem gdzie jestem. To teren dawnego obozu koncentracyjnego w Płaszowie.
Powstał na miejscu dwóch cmentarzy żydowskich, które w latach 1942-43 zostały zniwelowane, a kamienie z nagrobków użyte do utwardzenia dróg miedzy barakami.
Skręcam w polną drogę, pusto tu i tylko z daleka słychać jednostajny szum, bo to jednak część miasta.
Pokonuję niewielkie wzniesienie, ten krzyż postawiono na miejscu jednej z masowych mogił.
Aleja prowadzi mnie do pomnika zaprojektowanego przez Witolda Cęckiewicza i wzniesionego w 1964 roku dla upamiętnienia pomordowanych. Widziałam z drogi ten pomnik, mijałam go jadąc do domu przez tyle lat, ale nigdy tu nie byłam. Monument robi wrażenie.
Poniżej ruchliwa ulica Kamieńskiego, nie mam ochoty iść tamtędy, cofam się i
równolegle do niej idę w kierunku dawnego kamieniołomu.
na wzgórzu ruiny, ale nie wiem czego, żadnej tabliczki nie ma, a może przegapiłam.
W dole kamieniołom, za nim Kopiec Kraka.
Schodzę w dół aleją, która prowadzi mnie
do nowej stacji Podgórze, jeszcze nie całkiem gotowej
a naprzeciwko stary, ładny budynek
Tutaj kończę część wędrówki, jej dalszy ciąg już kiedyś opisałam.
Czlowiek mieszka w jakims miejscu przez dziesieciolecia, a co i rusz odkrywa jakies ciekawe i piekne zakatki.
OdpowiedzUsuńCzas nadrobić zaległości i znaleźć jeszcze coś ciekawego.
UsuńTeż nie znam wszystkich pięknych terenów w naszym mieście.
UsuńMiejską turystykę czas uprawiać i odkrywać nieznane.
UsuńTe silosy w kamieniołomach robią takie trochę kosmiczne wrażenie.
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać drogi do kamieniołomu, chociaż obawiam się, że jest zamknięta.
UsuńMonument "Rozstrzelani" robi wrażenie - także z racji aktualności politycznej.z
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie, z bliska jeszcze bardziej.
UsuńOj Ewunia, nieustannie Cię podziwiam za to łazikowanie. Super, że możemy dzięki Tobie zobaczyć nowo odkryte zakątki Krakowa. Łazikuj nadal i nam pokazuj.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Chętnie, bo lubię łazikowanie i dzielenie się z Wami też. Tylko niech już wiosna będzie.
UsuńNiesamowite, że tak wygląda teraz miejsce po obozie koncentracyjnym. Już chciałam sie zachwycić, napisać, ze malowniczo i pięknie, ale zaraz cos w gardle staje, bo w tym miejscu było tyle cierpień, tyle bólu...To cóż, że zielenia i kwiatami zarosło. Ziemia pamięta i my też powinniśmy.
OdpowiedzUsuńTaka tam była cisza i spokój, aż wierzyć się nie chce, że to takie tragiczne miejsce.
UsuńMiejsce pełne tragedii, oddane Naturze, która skrzętnie pozaciera wszelkie ślady...
OdpowiedzUsuńA tak tam pięknie...
Byle pamięć trwała i była ostrzeżeniem przed złem.
UsuńW zaszłym roku byłam tam na wycieczce, smutne to miejsce i ten pomnik. Jakoś tam pusto i smętnie,tylko na kopcu było fajnie.
OdpowiedzUsuńLubię miejsca gdzie jest pusto. W mieście o to trudno.
UsuńJak zielono!! tez mam mnostwo zaleglych zielonych wycieczek do opisania...hmm, czasu brak na emeryturze. Chyba znasz wszystkie zakamarki Krakowa! pieknie przedstawia sie kopiec Kraka dominujacy nad kamieniolami, smutne miejsc3e obozu w Plaszowie, rzeczywiscie bardzo robiacy wrazenie pomnik...a mnie bardzo sie jeszcze spodobala ta stara stacja, mozna by bylo cos z niej zrobic....pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńStara stacja też mi się podoba, szkoda, że nic się tam nie dzieje. Nie znam wszystkich zakamarków, postanowiłam że będę w tym roku zagladać tam, gdzie nie chodzą turysci.
UsuńPozdrawiam i chętnie obejrzę Twoje zaległości. Bieżące wyprawy też interesujące...
Dziwnie zaniedbane miejsce tak tragiczne. Przykro patrzeć. Pomnik robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńUściski, Ewo !
Tam jestcoś w rodzaju rezerwatu, alejki i zieleń bo z obozu prawie nic nie zostało.
UsuńPozdrawiam ciepło.
tak wiele jest smutnych miejsc pamięci . Gdy stoję w pobliżu widząc podobne krajobrazy , myślę sobie ,że przyroda zagarnia to co człowiek jej odebrał niezależnie od wydarzeń jakie miały miejsce. Najważniejsze żeby nie były to miejsca zapomniane
OdpowiedzUsuńNie będzie zapomniane, pomnik góruje na drogą z daleka widoczny.
Usuń