Dzisiaj zobaczyłam naklejoną na pożółkłym, wytartym, przybrudzonym plakacie informację, że wystawa czynna do 14 września. I przypomniałam sobie, że na wystawie byłam, ukradkiem parę zdjęć zrobiłam i miałam zamiar o tym napisać.
Bohatera wystawy przedstawiać nie muszę, każdy kinoman zna nazwisko Stanley Kubrick.
Na wystawie poświęconej jemu i jego twórczości znalazły się pierwsze prace fotograficzne, (od tego zaczynał), scenariusze, szkice produkcyjne, dokumenty, plakaty, rekwizyty i kostiumy z takich filmów jak:
"2001: Odyseja kosmiczna", "Mechaniczna pomarańcza", "Lśnienie" i kilka wcześniejszych, mniej znanych. Była nawet kamera i stół montażowy. Do tego ekrany z fragmentami filmów, można było krążyć dowolnie po labiryntach ekspozycji, znajdować znane i odkrywać nowe.
Niestety nie wszystko udało się sfotografować, część zdjęć w pośpiechu wyszła nieostra jak to zwykle u mnie. Nie umiem już w tej chwili podpisać zdjęć,nie chcę się pomylić, ale wrażenie wystawa robiła.
Zdjęcie z siekierami cudne ! Dalej nie tak Tobie zdjęcia nie wychodzą :-)
OdpowiedzUsuńDlaczego u mnie na ma takich wystaw !
Pewnie za to są inne, których u mnie nie ma.
UsuńDzięki za pochwałę.
Temat dla mnie zupełnie nieznany, ale zdjęcie z dłonią rewelacyjne. :)
OdpowiedzUsuńNo co Ty? Nie widziałaś "Lśnienia"?
UsuńMasz rację ta podświetlona dłoń jest niesamowita
UsuńŻałuję, że podejrzliwie (słusznie) obserwowała mnie obsługa, bo jeszcze by się smaczki znalazły.
UsuńNie oglądałam. Nie jestem fanką kina. Ale bliźniaczki znam z literatury. :)
UsuńDobrze, że to tylko zdjęcia... :-) Scenografii z... narzędziami to raczej nie przenoś do domku :-)
OdpowiedzUsuńNie ma obawy. Nie mam miejsca i w wielką płytę siekiera nie wejdzie.
UsuńDo tej pory nie miałam odwagi obejrzeć "Lśnienia", może w końcu się odważę. Chyba zbyt dużo horrorów obejrzałam w młodości :-)))). Bardzo ciekawa wystawa.
OdpowiedzUsuńAlbo ja jestem mało wrażliwa, albo oglądanie tego filmu w domu to nie to, bo na mnie jakoś nie zrobił aż takiego wrażenia.
OdpowiedzUsuńA "Autostopowicz" ???? Brrrrrrrrrrrr........
UsuńUnikam horrorów ,jakoś tak mam ale wystawa ciekawa.
OdpowiedzUsuńA ja lubię, ale takie naprawdę dobre, a nie powielane w nieskończoność wampiry i mutanty.
OdpowiedzUsuńSiekiery robią wrażenie:)
OdpowiedzUsuń