piątek, 24 lutego 2017

Byłam...

parę tygodni temu na spacerze i zajrzałam na cmentarz żydowski. Byłam tam bardzo dawno, jeszcze za czasów studenckich ale oglądałam często z okien pociągu na trasie Kraków - Tarnów.
Powstał w 1800 roku poza zabudową ówczesnego Kazimierza na terenie wykupionym przez Gminę od Augustianów, potem w 1836 poszerzony o przyległy obszar.
W czasie okupacji w budynku przy cmentarzu mieszkał dozorca, który po likwidacji Getta został wywieziony do obozu i rozstrzelany. Niemcy wywozili z cmentarza co cenniejsze pomniki, do Płaszowa, część zdewastowano i zniszczono.
Po 1957 roku cmentarz uporządkowano, fragmenty starych, potrzaskanych płyt wmurowano w ogrodzenie i podmurówki nowszych kwater. Cmentarz jest czynny i nadal odbywają się tutaj pogrzeby.

Kamienica mieszkalna i Dom Przedpogrzebowy.









Fragmenty nagrobków wmurowane w ogrodzenie.











Są tutaj i nowe groby. 
Kupiłam sobie przewodnik po zabytkach i miejscach pamięci, spróbuję powędrować szlakiem żydowskiego Krakowa.

18 komentarzy:

  1. Wybieram się na wrocławski cmentarz żydowski, wybieram, wybieram i niestety nie mogę dojść...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem trafiłam przypadkiem. Przechodziłam i weszłam.

      Usuń
  2. U nas kiedyś byłam, mały i zniszczony bardzo.Kiedys pokazywalam na blogu. Obecnie zamknięty ,nie da się wejść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, to przecież też kawałek historii.

      Usuń
    2. Właściwie,to chyba lepiej,bo mur był zniszczony czesciowo i kto chcial to tam wchodizł,leżały butelki po piwie itp.Mimo,ze cmentarz umiejscowiony koło szkoły podstawowej,jakos widocznie nikt o to miejsce nie dbał.

      Usuń
  3. Zapowiada się bardzo ciekawy cykl postów. Byłam kiedyś na cmentarzu Remu. Do tej pory pamiętam swoje wrażenia. Było bardzo cicho, dostojnie. Pomiędzy nagrobkami chodziły wielkie ślimaki. Gdzieś tam w głowie usłyszałam szum, jakby gwar starego Krakowa, jednostajne modlitwy. I to był chyba jedyny cmentarz żydowski, na którym byłam. W innych miastach oglądałam pomniki z macew pochodzących ze starych cmentarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się znaleźć ciekawe miejsca, niewiele zostało. Lubię stare cmentarze.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawe! Świetna fotorelacja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tym cmentarzu spoczywa wielki humanista prof. Ferdynand Reichman. Dzięki za okazję do wspomnienia o Nim.z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się wybrać z przewodnikiem. Kilka jeszcze znanych osób tam spoczywa.

      Usuń
  6. niewinny czarodziej na wsi25 lutego 2017 21:29

    Jak zawsze przeczytałem i obejrzałem z zainteresowaniem.
    Mam nadzieję, ze kiedyś i ja zajrzę w to miejsce :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie pożyczę przewodnik i pokażę drogę.

      Usuń
  7. Dobrze, że ten cmentarz "żyje". Bardzo smutne są te opuszczone - ewangelickie, żydowskie. Buziaki, niestrudzony wędrowcze !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam całkiem nowe groby. Stare są bardzo zniszczone.

      Usuń
  8. Bardzo ciekawy spacer, bylam na cmentarzu zydowskim w Grodzisku Mazowieckim, potem troche poczytalam o zwyczajach pochowkow zydowskich, macewy i plaskozezby na nich maja wiele znaczen...

    OdpowiedzUsuń