środa, 29 marca 2017

"Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia"

Usłyszałam tą uroczą piosenkę rano i się do mnie przyplątała na cały dzień.
Czy naprawdę chwileczka zapomnienia nie powoduje żadnych konsekwencji i czy się tak da?
Rozważać nie będę ze względu na wejście w wiek niewidzialności, dla płci przeciwnej także.
Jednak czy nie potrzeba mi takiej chwileczki? Tak sobie myślę....że owszem tylko będzie prozaiczna i troszkę konsekwencji też będzie.


Zapomnieć się i pożreć ciacho, chociaż waga przekroczona dawno,


Kupić książkę z chińską fantastyką, kiedy można wybrać ambitniejsza lekturę.


Kupić buty, chociaż od biedy te które mam by wystarczyły, ale takie wygodne, że się zapomniałam, a oszczędzać muszę.


Spacer ....a nie, to nie chwila zapomnienia to zaplanowana przyjemność.
Zapędziłam się, a tu już nic mi nie przychodzi do głowy. jaki z tego wniosek? Nie dla mnie chwile zapomnienia, taką było chyba napisanie tego postu.
To sobie posłuchajmy Hanny Banaszak, z nią niejeden pan chciałby się zapomnieć 



zhttps://www.youtube.com/watch?v=xxbJtKSwkRs

Przepraszam, mimo kilkakrotnych prób nie chciała się wkleić piosenka, trzeba naokoło.

23 komentarze:

  1. Pięknie Ci wyszła chwila zapomnienia w poście.
    Taka chwila każdemu jest potrzebna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kalipso.
      Pewnie, że by się przydała.

      Usuń
  2. Ok pewnie żeby się przydała, tylko czasu brak. Buty bardzo mi się podobają.
    Tylko spacer jest jak najbardziej ralny. Dziś jest szansa na fajny dzień bo wczoraj strasznie wiało a od popołudnia były ulewy.
    Miłego dnia:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wczoraj padało dopiero wieczorem i dzień był ładny. Buty są bardzo wygodne.

      Usuń
  3. A gdzie jest napisane,że nam nie można mieć owych chwil?
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toteż są, może trochę wybrakowane ale zależy jak na to spojrzeć.

      Usuń
    2. Ja tam uważam, że takie chwile zapomnienia jak twoje Ewo, wcale nie są wybrakowane, każdy czas ma inne chwile, równie dobre :)

      Usuń
    3. W każdym razie są, a piosenka ładna.

      Usuń
  4. Bardzo niewinne jest Twoje zapomnienie! Ale Ty się nawet stoczyć w Kurniku nie dałaś:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już mam, że widać fantazji mi brakuje na stare lata. Zapominania to ja się trochę boję, a co bedzie jak zgubię drogę? :-)))

      Usuń
    2. Ojtam, zapominanie to całkiem co innego niż zapomnienie!

      Usuń
    3. Niby tak, ale jak tu się zapomnieć kiedy rzeczywistość skrzeczy?

      Usuń
  5. Każdy ma swoje chwile zapomnienia, które mu najlepiej smakują.:))) Przypomniałaś mi, że muszę sobie sandały kupić, bo się zużyły.:) Chińska fantastyka? Ciekawe. Jak przeczytasz, to proszę o krótką recenzję.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie sie podzielę uwagami. Zabieram w drogę bo wyjeżdżam na weekend.

      Usuń
  6. Uj! ciastko bardzo mnie podniecilo, juz dawno na takie sobie nie pozwolilam, ale dzisiaj jade na wies a po drodze w Gorze Kalwarii mam ulubiona cukiernie i chyba zaszaleje!!! Buty wygladaja swietnie, ladne i musza byc wygodne...tez takich szukam na wiosne. Jaka marka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buty wygodne, już przeszłam w nich spory kawałek. Nie wzięłam pudełka, w środku mają napis: GOFC.
      Zaszalej wiosnę mamy.

      Usuń
  7. Hana ma rację zapominanie to Trąbalski, a zapomnienie to cały Harleqin. Poza tym do zapomnienia, jak do tanga, trzeba dwojga.z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Nie czytam i już takie zapomnienie mnie nie dotyczy :-) Pojedynczy osobnik nie może zrobić skoku w bok.

      Usuń
  8. mam ochotę na chwileczkę zapomnienia ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie chwile są potrzebne dla każdego!

    OdpowiedzUsuń