piątek, 17 marca 2017

Reklama dźwignią handlu

Wszystko się zmienia, coraz trudniej nadążyć, zaakceptować, przeboleć straty, pogodzić się z faktem , że czas przyspiesza, pędzi, że odchodzi co znane, bliskie, do czego się przyzwyczaiłam.
Dlatego czasem lubię obejrzeć się, zatrzymać, zastanowić, chociaż weselej się od tego nie robi.
Po takim przydługim i trochę smętnym wstępie czas wyjaśnić tytuł wpisu.
W ramach podróży w czasie wybrałam się na wystawę pt "Kupując oczami. Reklama w przedwojennym Krakowie"
Reklama nie jest wynalazkiem naszych czasów, co doskonale obrazują zebrane eksponaty.


Największą siłę oddziaływania na potencjalnych klientów w minionych dziesięcioleciach miały ogłoszenia zwane niegdyś inseratami, drukowane w prasie, w księgach adresowych i informatorach, poza tym katalogi oraz cenniki wydawane przez przedsiębiorstwa. Na wystawie prezentowane są afisze, plakatów i wywieszki, jak również cała gama ulotek, druków firmowych, a nawet oznakowanego papieru pakunkowego. Zobaczyć można również całą paletę opakowań reklamowych, takich jak np. bombonierki po czekoladkach czy puszki po herbacie i kawie, a nawet upominki reklamowe opatrzone zastrzeżonym znakiem towarowym promującym firmę. 
(tekst ze strony muzeum)




Miejsce na reklamę w rozkładzie jazdy pociągów.


Bony towarowe i upominkowe.






Plakaty, dużo było też ulotek zachęcających do korzystania z gazu i elektryczności w gospodarstwach domowych.






Opakowania firmowe.





Już w 1922 roku Rada Miejska podjęła walkę o uporządkowanie i ujednolicenia zewnętrznego wyglądu ulic. Polecono usunąć drewniane "wiedeńskie" witryny, odsłonić oryginalny wygląd frontów kamienic.



Dużą wagę przywiązywano do kompozycji wystaw sklepów i magazynów. Niektóre firmy współpracowały z a plastykami, dbając o artystyczne kompozycje witryn.



Reklama w przestrzeni miejskiej też funkcjonowała.



Nie sposób opisać i pokazać wszystkich eksponatów. Żałowałam, że nie było dokładniejszych wskazówek, gdzie się poszczególne sklepy i wytworne magazyny znajdowały. Można by się wybrać ich śladem i zestawić zdjęcia.
Na zakończenie cytat autorstwa Jarosława Zielińskiego:
"Reklama jest piękna, gdy straci aktualność i przestanie śmieszyć" 

20 komentarzy:

  1. "Najlepsza kąpiel na gazie" swietne, czyli reklama to wymysl stary jak swiat! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było jeszcze kilka zabawnych, ale światło kiepskie. A słynne "Cukier krzepi" mi umknęło.

      Usuń
  2. Wygląda na to że te reklamy jakby mniej krzykliwe kolorystycznie były, no ale dopiero sie rozkręcali i niższy poziom techniki był ;)
    Ta lampka przy rowerze to na karbid, kiedyś mnie kusiło co by sobie taką kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam lampy naftowe, babcia miała.
    Technika ułatwia wiele.

    OdpowiedzUsuń
  4. To te dawne reklamy mniej namolne były bardziej "ludzkie" i nie tak wykrzywiające rzeczywistość....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tle były jeszcze filmiki, ale się nie dało uwiecznić i pokazać.

      Usuń
  5. Lubię takie rzeczy.:))) Też mi się spodobała kąpiel.:))) I fabryka zwijek i bibułek.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się tylko co tam robił kosynier.

      Usuń
  6. Przedwojenne plakaty bardzo piękne. Szkoda, że dziś takich nie ma. ich miejsce zajęły wyskakujące okienka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trafiają się ładne plakaty, ale rzadko i najczęścei reklamują koncerty.

      Usuń
  7. A,niech Cię z tymi reklamami. Jesteś nieujarzmiona w pomysłach. Taka jest kolej rzeczy. Gdzie te towary reklamowane, gdzie ludzie - autorzy tych haseł. Coś kapitalnego. Że to ja nie wpadam na takie pomysły.z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nie jesteś przedwojenny. Papierosy, herbata i opakowania nadal w użyciu. Nie wierzę, że chciałbyś wymyślać spoty reklamowe!?

      Usuń
  8. Miło popatrzeć na te stare reklamy. Te współczesne to jakiś koszmar, dowcipnych i udanych jest tak niewiele.
    Niestrudzona wędrowniczko ! Dzięki za takie posty ! Uściski !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło Cię gościć.
      Z współczesnych to ładne są tylko reklamy luksusowych perfum.
      Buziaki.

      Usuń
  9. Z rozrzewnieniem patrzę na te reklamy - to znak tamtych, jakże innych od współczesnych czasów. Jakieś to wszystko było świeższe, prostsze niz teraz, oryginalniejsze, szczersze. Jednak kto wie? Moze za trzydzieści parę lat to wspólczesne reklamy będą wspominane z nostalgią?
    Pozdrawiam Cię Ewo serdecznie i dziękuję za kolejną, ciekawą wystawę!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam wzajemnie.
      Reklama papierosów była dozwolona i nikt się nie przejmował szkodliwością.

      Usuń
  10. Mam wrażenie, że te reklamy i tak są przyjemniejsze od dzisiejszych.

    OdpowiedzUsuń