Przyznam się, nie przyszło mi do głowy żeby pokazywać swoje prace, ale życzenie czytelniczek mile mnie podbechtało. Ponieważ nie umiem zrobić zakładki, zamieszczę tutaj kilka starszych prac. Nie mam zeskanowanych tych, które są na wystawie, jakoś o tym nie myślałam.
Raz kozie śmierć...
Wszystkie są wynikiem eksperymentów, zaczęłam od najnowszych, pierwsze dwie. Próbowałam z kolorami, ale farby profesjonalne są drogie, a zastępcze nie zawsze się sprawdzały. Prasy potrzebnej też nie mam, radzę sobie domowym sposobem.
Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPełne treści i bardzo ładnie zakomponowane.Ciekawa jestem jakie mają wymiary.
Z pewnością jeszcze zyskają kiedy zostaną oprawione w ramy.
Jeżeli wcześniej nie zajmowałaś się plastyką,to tym bardziej gratuluję.
Dziękuję. Są na kartce formatu A-4. Oprawione raczej nie będą, robię je do szuflady. Nauczyłam się na warsztatach w muzeum.
OdpowiedzUsuńNie jestem plastykiem, to czysta amatorszczyzna.
No wiesz, co! Ukrywać takie fajne grafiki? Chwal się ile wlezie, bo masz czym!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!!!!! Gdyby nie Wy to by tego dodatku nie było.
OdpowiedzUsuńOdzwierciedlają Twoje zamiłowania...natura,miasto,spacery.Sztuka jest sztuką gdy wyraża emocje twórcy.Dumna jestem ,źe mam taki obrazek na biurku i baaardzo go lubię ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję. Z tymi emocjami to różnie bywa :-)))
UsuńEwo, jestem pod wrażeniem! Twoje prace są interesujące, masz świetne wyczucie formy i widać, że czujesz tę niełatwą technikę. koniecznie pokazuj nam swoje kolejne prace, a i te z wystawy mam nadzieję zobaczyć "z bliska" :)
OdpowiedzUsuńtempo giusto
Dziękuję!!! Postaram się jak zlikwidują wystawę.
UsuńEwo, nie chowaj w szufladzie! W antyramy i na ścianę!
OdpowiedzUsuńŚciany się nie nadają! wielka płyta, trzeba wiertarki żeby wbić gwóźdź.
UsuńEwo ja także dorzucam zachwyty nad Twoimi pracami, są bardzo interesujące, podobają mi się. Mogłabyś znaleźć jakiś sposób aby je wyeksponować. Mozna kupić takie gwoździki, cienkie i wytrzymałe, specjalne do betonu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario.
UsuńPrawdę mówiąc przez te kilka lat naprodukowałam rozmaitych prac sporo, wisi tylko jedna. Jakoś mi moje grafiki nie pasują do wnętrza, a inne (akwarele) są takie sobie.
No i o to chodziło! :) Brawo!
OdpowiedzUsuńDoczytałam przy okazji o technice.
Technikę trochę zmodyfikowałam, bo ani prasy ani specjalnego utwardzacza nie mam.
Usuń