poniedziałek, 12 października 2015

Dodatek

Próżność ludzka zdradliwa jest. Już myślałam, że jej nie ulegnę, tymczasem....no cóż, każdy lubi jak go chwalą.
Przyznam się, nie przyszło mi do głowy żeby pokazywać swoje prace, ale życzenie czytelniczek mile mnie podbechtało. Ponieważ nie umiem zrobić zakładki, zamieszczę tutaj kilka starszych prac. Nie mam zeskanowanych tych, które są na wystawie, jakoś o tym nie myślałam.
Raz kozie śmierć...




Wszystkie są wynikiem eksperymentów, zaczęłam od najnowszych, pierwsze dwie. Próbowałam z kolorami, ale farby profesjonalne są drogie, a zastępcze nie zawsze się sprawdzały. Prasy potrzebnej też nie mam, radzę sobie domowym sposobem.



14 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają.
    Pełne treści i bardzo ładnie zakomponowane.Ciekawa jestem jakie mają wymiary.
    Z pewnością jeszcze zyskają kiedy zostaną oprawione w ramy.
    Jeżeli wcześniej nie zajmowałaś się plastyką,to tym bardziej gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Są na kartce formatu A-4. Oprawione raczej nie będą, robię je do szuflady. Nauczyłam się na warsztatach w muzeum.
    Nie jestem plastykiem, to czysta amatorszczyzna.

    OdpowiedzUsuń
  3. No wiesz, co! Ukrywać takie fajne grafiki? Chwal się ile wlezie, bo masz czym!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję!!!!!!!! Gdyby nie Wy to by tego dodatku nie było.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odzwierciedlają Twoje zamiłowania...natura,miasto,spacery.Sztuka jest sztuką gdy wyraża emocje twórcy.Dumna jestem ,źe mam taki obrazek na biurku i baaardzo go lubię ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Z tymi emocjami to różnie bywa :-)))

      Usuń
  6. Ewo, jestem pod wrażeniem! Twoje prace są interesujące, masz świetne wyczucie formy i widać, że czujesz tę niełatwą technikę. koniecznie pokazuj nam swoje kolejne prace, a i te z wystawy mam nadzieję zobaczyć "z bliska" :)
    tempo giusto

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Postaram się jak zlikwidują wystawę.

      Usuń
  7. Ewo, nie chowaj w szufladzie! W antyramy i na ścianę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ściany się nie nadają! wielka płyta, trzeba wiertarki żeby wbić gwóźdź.

      Usuń
  8. Ewo ja także dorzucam zachwyty nad Twoimi pracami, są bardzo interesujące, podobają mi się. Mogłabyś znaleźć jakiś sposób aby je wyeksponować. Mozna kupić takie gwoździki, cienkie i wytrzymałe, specjalne do betonu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mario.
      Prawdę mówiąc przez te kilka lat naprodukowałam rozmaitych prac sporo, wisi tylko jedna. Jakoś mi moje grafiki nie pasują do wnętrza, a inne (akwarele) są takie sobie.

      Usuń
  9. No i o to chodziło! :) Brawo!
    Doczytałam przy okazji o technice.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Technikę trochę zmodyfikowałam, bo ani prasy ani specjalnego utwardzacza nie mam.

      Usuń