Sama ochota nie wystarczy, trzeba wiedzieć coś bliższego, poczytałam i podaję informację zaczerpniętą z krakowskiego "Karnetu".
"Za nimi długa droga i mnóstwo ciężkiej pracy: wyśmiewany i pogardzany akordeon stał się dzięki nim poważnym instrumentem koncertowym. Jeśli więc wciąż kojarzy się wam z biesiadą i kotletem - przykro mi ale to już passe i to od dwudziestu lat. Tak, tak, grupa Motion Trio - która bawi się muzyką, zaskakuje, zdumiewa, ale przede wszystkim ukazuje potężną siłę i nieskończone możliwości zespołu na sześć rąk i trzy akordeony...."
Tak więc w piątkowy wieczór powędrowałam do Centrum Kongresowego ICE.
Gmach pięknie się prezentuje w zachodzącym słońcu.
Umówiłam się przed wejściem.
Lider zespołu Janusz Wojtarowicz.
Panowie dziękują za oklaski.
Grali w towarzystwie Orkiestry Kameralnej AUKSO.
Popłynęła muzyka i pierwszy raz słyszałam takie wykonanie Preludium Szopena, Góreckiego, Kilara.
Akordeon potraktowany jak perkusja? Można zagrać ciszę?
Oni wszystko mogą. Bardzo mi się podobało.
https://www.youtube.com/watch?v=cvaDEM5WSuQ&list=RDcvaDEM5WSuQ
Tutaj można posłuchać, ale nie ma to jak na żywo.
Włączyłam sobie i słucham. Baaardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobało. Tutaj jest trochę inne wykonanie.
UsuńSłucham właśnie. Akordeon to bogactwo dźwięków! Posłuchałabym na żywo...
OdpowiedzUsuńZawsze na żywo lepiej.
UsuńLubię muzykę akordeonową - raczej lżejszą (francuskie albo rozyjskie piosenki), ale i ta brzmi ciekawie. Ilekroć widze osoby biegle grające na tym instrumencie jestem pełna podziwu dla szybkosci, z jaką przebieraja po tych guziczków, a także dla umiejętności odpowiedniego nabrania oddechu przez jego wielkie,"harmonijkowate ciało".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Ewo!:-))
Na dodatek oni wcale nie patrzą na ręce.
UsuńMiło Cię gościć.
Ja też słucham i też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTe oszklone ściany przy wejściu, są pod takim dużym kątem, czy to taki efekt na zdjęciu wyszedł?
One są pod kątem, może na zdjęciu wyszedł ciut większy.
UsuńZawsze lubiłam i nadal lubię akordeon. To trudny instrument i osiagnąć taki poziom to jest coś!
OdpowiedzUsuńSą świetni.
UsuńDzięki za Twą hojność. Nie byłem na koncercie, a jednak byłem.z.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, częstuj się muzyką.
UsuńPozdrawiamy serdecznie, życząc miłego niedzielnego popołudnia :)
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam te francuskie harmonie. Do naszych powoli sie przekonuję. A ten zespół jest świetny.
OdpowiedzUsuńGrają całkiem inaczej.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zapraszamy na wspólny wieczór przy lampce wina lub filiżance herbaty. Obchodzimy dziś małe blogowe święto i Ciebie nie może przy tej okazji zabraknąć:) Będzie nam miło, gdy dołączysz do naszego wirtualnego spotkania. Przy okazji dziękujemy pięknie za dotychczasowe zainteresowanie tym, co się dzieje na b aRT at home:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe zaproszenie.
UsuńHerbatka i wino Waszym towarzystwie, to jak spotkanie na Kazimierzu.